wtorek, 6 maja 2014

chonasolo.


Maturzystą życzę jutro powodzenia, nie dajcie się pokonać delcie i wypierwiastkujcie tą maturę!


Wykorzystując fakt, że moja matura dopiero za rok (uroki technikum) moje lenistwo poszerzyło się do granic możliwości. Pomiędzy spaniem,spaniem a spaniem wygramoliłam się z łóżka. W końcu zaświeciło słońce a jako, że jestem stworzeniem ciepłolubnym w mojej głowie od razu pojawił się motyw: spacer!

Ostatnimi czasy dużo częściej bywam na "swoich terenach" co bardzo mnie cieszy. Paręnaście dni temu pokazywałam wam Park Dworski, a co by było mi mało chwalenia się swoją okolicą zabiorę Was dzisiaj nad Iłowski "ZALEW".

standardowo podążaj za mną :)

Choć wyznaję zasadę "damą być" i uwielbiam francję -elegancję, to jednak od dłuższego czasu pokochałam trampki, szorty, dresy, a zamiast torebki, na plecy zarzucam worek i wyruszam przed siebie.
Chyba Ten Typ Mes przekonał mnie do 'Trzeba było zostać dresiarzem'.

Odbijanie od tematu zostanie chyba moją specjalnością, ale gdy mam Wam do powiedzenia tak dużo nie mogę się powstrzymać.
Chyba mi wybaczycie:) Tak? Wiedziałam!

Okej, już idziemy nad ten Zalew. Za czasów mojego dzieciństwa było tutaj super kąpielisko, każdy chciał dopłynąć do wyspy na środku jeziora. Lecz jednak teraz stan czystości wody nie pozwala na moczenie tyłków do woli. Jest teraz to idealne miejsce na odłączenie się od świata i chill. Całe jezioro jest otoczone lasem, więc drogi do spacerowania wydają się bez końca.Czyli to co tygryski lubią najbardziej :)



Wiedzieliście, że łabędzice to znakomite modelki? Nie kapryszą, pozują i jeszcze same się ustawiają do zdjęć.


Ale gdy je trochę wkurzysz, to lepiej uciekaj bo gdy zaczynają iść w Twoją stronę ich mina wyraża tylko jedno : CHO NA SOLO! 




Jeżeli chcesz być na bieżąco z postami i dostarczyć mi dodatkowej motywacji aby pojawiały się tutaj częściej
to Ty też :
wyskocz na solo z przyciskiem Lubię to! i polub mój funpage: klik: Pyza na drogach.


Brak komentarzy: